Reklama

Armia szerzej uchyla drzwi

Sztab Generalny nieco zwiększa limit ochotników, którzy mogą przejść podstawowe szkolenie wojskowe.

Aktualizacja: 03.12.2014 13:47 Publikacja: 03.12.2014 01:00

Armia szerzej uchyla drzwi

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

W tym roku takie szkolenia mogło odbyć 5 tys. osób. – W przyszłym roku będzie mogło je odbyć 5,6 tys. osób – mówi „Rzeczpospolitej" płk Tomasz Szulejko ze Sztabu Generalnego WP.

Armia uzupełnia rezerwy nie z powodu konfliktu na Ukrainie, ale z powodu skreślania z tzw. zasobów mobilizacyjnych osób w podeszłym wieku.

Szkolenie podstawowe muszą zaliczyć ci, którzy chcą wstąpić do armii zawodowej lub Narodowych Sił Rezerwowych. Chce je także przejść wielu entuzjastów wojskowości. Mogą je zaliczyć np. członkowie organizacji paramilitarnych, którzy nie służyli w armii.

Ochotnicy powinni się zgłosić do Wojskowej Komendy Uzupełnień.

– Zwykle takie osoby otrzymują przydział kryzysowy na czas pokoju, mogą zostać wezwane na ćwiczenia, a także przydział mobilizacyjny na czas wojny –mówi ppłk Adam Bednarz, komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień Warszawa-Śródmieście.

Reklama
Reklama

Jak dodaje, nie ma limitu wieku kandydatów do służby przygotowawczej. Jednak w trakcie selekcji większe szanse na skierowanie na szkolenie mają ludzie młodzi, posiadający konkretne  umiejętności, np. znający języki lub tacy, którzy ukończyli kurs ratownictwa medycznego. – Preferujemy też osoby, które potrafią dobrze strzelać (np. ćwiczyły w sekcji strzeleckiej), nurkować czy skakać ze spadochronem – tłumaczy ppłk Bednarz.

Do WKU na ochotnika może się zgłosić każdy, nie ma limitu wieku

Warunkiem przyjęcia jest polskie obywatelstwo, niekaralność i co najmniej wykształcenie gimnazjalne. Płeć nie ma znaczenia. To, kto zostanie przyjęty na takie szkolenie, zależy jednak głównie od potrzeb sił zbrojnych. Szefowie WKU wiedzą, ilu muszą mieć w  gotowości np. kierowców, łącznościowców, wartowników.

Służba odbywa się w ośrodkach szkoleniowych, które rozsiane są po całym kraju (znajdują się m.in. w Ustce, Wrocławiu, Zegrzu, Grudziądzu, Poznaniu). Szkolenie podstawowe trwa trzy miesiące, po jego zaliczeniu ochotnik odbywa kolejne, specjalistyczne (trwa od jednego do trzech miesięcy, krócej dla szeregowych, dłużej dla korpusu oficerskiego). Szkolący się żołnierze otrzymują wynagrodzenie (szeregowy 750 zł brutto miesięcznie).

– Szkolenia w ramach służby przygotowawczej organizujemy także dla studentów. Zajęcia odbywają się w czasie wakacji, w pierwszym roku trwają trzy miesiące, w kolejnym dwa – mówi ppłk Bednarz.

Jak już informowaliśmy, Sztab Generalny zwiększa także liczbę rezerwistów wzywanych na ćwiczenia. W przyszłym roku wezwie ich 15 tys. osób, ale już w kolejnych dwóch latach po 38,5 tys. Dla porównania: w poprzednim roku takie przeszkolenie wojsko zorganizowało dla niespełna 3 tys. osób. W tym zaś przeszkolonych zostanie 7,6 tys. W latach 2009–2012 ćwiczenia były zawieszone.

Reklama
Reklama

Wezwania mogą się spodziewać głównie ci, którzy odbyli zasadniczą służbę wojskową lub byli żołnierzami zawodowymi.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Dlaczego w Lubartowie ogłoszono alarm powietrzny? Wojewoda czeka na wyjaśnienia
Służby
Odmowa prezydenta Karola Nawrockiego. Nie przyznał orderów i odznaczeń w służbach specjalnych
Służby
Sondaż: Niejednoznaczna ocena działań państwa po dywersji na torach
Służby
Kolejna wizyta funkcjonariuszy CBA w siedzibie fundacji Tadeusza Rydzyka
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama