Reklama

Prawo budowlane: dom weselny nie zaspokaja podstawowych potrzeb mieszkańców osiedla

Sala bankietowa nie zaspokaja podstawowych potrzeb mieszkańców w najbliższej okolicy. Pozwalając na jej budowę, wójt naruszył prawo.

Publikacja: 11.01.2019 07:34

Prawo budowlane: dom weselny nie zaspokaja podstawowych potrzeb mieszkańców osiedla

Foto: Adobe Stock

Wójt wydał warunki na budowę domu weselnego. Przeciwko tej decyzji zaprotestowali mieszkający w sąsiedztwie. Wnieśli dwa odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gdańsku. Ich zdaniem decyzja wójta zawiera błędy.

Czytaj także: Wesela w zabudowie mieszkaniowej

Wniosek o wydanie warunków podawał mniejszą wielkość sali bankietowej, zaplecza kuchennego oraz liczbę miejsc noclegowych niż wymieniona w decyzji. Sąsiedzi nie chcieli też w pobliżu głośnych imprez weselnych.

SKO nie dopatrzyło się nieprawidłowości w decyzji. Wówczas sąsiedzi wnieśli dwie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Podnieśli w nich m.in., że w okolicy są domy mieszkalne. Sala bankietowa z pokojami do nocowania nie pasuje do nich. Będzie utrudniać mieszkańcom życie.

WSA jedną skargę uwzględnił, a drugą oddalił. W pierwszym przypadku doszedł do wniosku, że decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa. W okolicy znajdują się domy jednorodzinne i zabudowa zagrodowa. Sala bankietowa nie będzie stanowiła ani kontynuacji tej zabudowy, ani nie będzie jej uzupełniała. W obszarze zabudowy zagrodowej można wprowadzać usługi towarzyszące, tj. sklepy, zakłady fryzjerskie, piekarnie, szkoły. Chodzi więc o usługi niezbędne do zaspokojenia potrzeb życia codziennego. Sala bankietowa nie będzie ich spełniać.

Reklama
Reklama

Oddalając drugą skargę, WSA wskazał, że skarżący nie mieli prawa do jej wniesienia. Nie przysługiwał im interes prawny. Zdaniem WSA w przypadku postępowań o ustalenie warunków zabudowy strony postępowania ustala się na podstawie zasady dobrego sąsiedztwa. Oznacza to, że oprócz wnioskodawcy stroną mogą być właściciele, użytkownicy wieczyści lub zarządcy nieruchomości sąsiadujących bezpośrednio lub pośrednio z nieruchomością, na której planowana jest inwestycja.

Sam fakt bycia właścicielem lub zarządcą sąsiedniej nieruchomości nie przesądza zatem o tym, że można być automatycznie stroną postępowania o ustalenie warunków zabudowy. O interesie prawnym takich osób przesądza zasięg oddziaływania danej inwestycji na nieruchomości sąsiednie oraz stopień jej uciążliwości. Według WSA skarżący nie posiadają interesu prawnego niezbędnego do zaskarżenia decyzji SKO. Nie byli bowiem stroną postępowania zakończonego wydaniem spornych warunków zabudowy.

Sygnatura akt: II SA/Gd 170/18

Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Dobra osobiste
Dziennikarka TVP ofiarą pomówień wspomaganych przez AI. Jak walczyć z oczernianiem?
Prawo w Polsce
Jest pierwsze weto. Karol Nawrocki mówi o „szantażu wobec społeczeństwa"
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama