Opłata za przedszkole nie może być sankcją

Gdy rodzic nie odbierze dziecka o czasie, płaci podwójnie. – To niezgodne z prawem – mówi wojewoda

Publikacja: 10.10.2011 04:45

Opłata za przedszkole nie może być sankcją

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Rada gminy Kleszczów podjęła uchwałę w sprawie ustalenia opłat za świadczenia udzielane w przedszkolach prowadzonych przez gminę.

Ustaliła w niej odrębne stawki opłaty, gdy pobyt dziecka w przedszkolu przekroczy czas zadeklarowany przez rodziców. W takiej sytuacji będą oni zobowiązani do ponoszenia opłaty w podwójnej wysokości za każdą rozpoczętą godzinę pobytu dziecka w placówce ponad czas zadeklarowany. Postanowienia te zakwestionował wojewoda łódzki.

W wydanym rozstrzygnięciu nadzorczym stwierdził, że tak ustalonej opłaty nie można uznać za zgodną z art. 14 ust. 5 pkt 1 ustawy o systemie oświaty. Przepis ten zawiera bowiem delegację do ustalenia przez organ prowadzący opłaty za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne, podczas gdy ustalona przez kleszczowskich radnych opłata ma charakter sankcji. Ma służyć dyscyplinowaniu rodziców do odbierania dzieci w zadeklarowanym terminie.

Takie uregulowanie z uchwały nie odpowiada zatem wynikającej z ustawy o systemie oświaty zasadzie ekwiwalentności.

Wojewoda uznał, że przytoczone postanowienia uchwały rażąco naruszają prawo, i w konsekwencji je uchylił.

Rada gminy Kleszczów podjęła uchwałę w sprawie ustalenia opłat za świadczenia udzielane w przedszkolach prowadzonych przez gminę.

Ustaliła w niej odrębne stawki opłaty, gdy pobyt dziecka w przedszkolu przekroczy czas zadeklarowany przez rodziców. W takiej sytuacji będą oni zobowiązani do ponoszenia opłaty w podwójnej wysokości za każdą rozpoczętą godzinę pobytu dziecka w placówce ponad czas zadeklarowany. Postanowienia te zakwestionował wojewoda łódzki.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr