Aktualizacja: 15.07.2015 08:53 Publikacja: 15.07.2015 08:53
Foto: 123RF
Przepisy ustawy zastosował starosta nowotarski, gdy na wniosek wójta gminy Raba Wyżna zezwolił na przebudowę odcinka drogi gminnej „Do Kudłoska" w Sieniawie, a decyzji nadał rygor natychmiastowej wykonalności.
– Specustawa drogowa to często jedyny ratunek dla samorządów. Umożliwia wykonanie inwestycji i regulację stanu prawnego gruntów, którymi gmina włada, ale nie jest ich właścicielem – mówi Rafał Grygorowicz, zastępca wójta gminy Raba Wyżna. – Ale ta sprawa jest trudna własnościowo, bo droga ma nieuregulowany stan prawny, a stan faktyczny terenu nie pokrywa się z ewidencją. Brak też zgody między mieszkańcami.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas