Reklama
Rozwiń
Reklama

Przedłużenie zezwolenia na sprzedaż alkoholu gmina może zmienić

To, że podmiot prowadzący sklep posiadał pozwolenie na sprzedaż alkoholu, wcale nie oznacza, że może je otrzymać na nowy okres.

Publikacja: 17.05.2016 05:00

Przedłużenie zezwolenia na sprzedaż alkoholu gmina może zmienić

Foto: 123RF

Nawet jeżeli okoliczności faktyczne wydania dokumentu się nie zmieniły, przedsiębiorca może nie uzyskać pozwolenia na sprzedaż alkoholu. Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zapadł 11 maja 2016 r. (sygn. II GSK 2995/14). Rozpatrywana przez sąd sprawa dotyczyła zezwolenia na sprzedaż piwa i napojów o zawartości alkoholu o zawartości do 4,5 proc.

Komisja odrzuca wniosek

Gdy Andrzej K. wystąpił do władz Wrocławia o zezwolenie na sprzedaż w prowadzonym przez siebie sklepie spożywczym piwa oraz innych napojów o zawartości alkoholu do 4,5 proc., wniosek negatywnie zaopiniowała Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jako przyczynę negatywnej opinii wskazano niezgodność lokalizacji punktu sprzedaży napojów alkoholowych z przepisami miejscowymi. W szczególności z postanowieniami uchwały rady miejskiej 7 lipca 2011 r. w sprawie zasad usytuowania we Wrocławiu miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych oraz wprowadzenia zakazu sprzedaży, podawania oraz spożywania napojów alkoholowych w miejscach, obiektach lub na określonych obszarach miasta.

– Jej § 1 ust. 1 pkt 2 wyłącza dopuszczalność usytuowania miejsc stałej sprzedaży i podawania napojów alkoholowych w najbliższej okolicy wyodrębnionych i zagospodarowanych placów zabaw dla dzieci – uzasadniała komisja. Stanowisko to podtrzymało Samorządowe Kolegium Odwoławcze we Wrocławiu, do którego odwołał się Andrzej K.

Dopiero wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 7 października 2014 r. (sygn. III SA/Wr 376/14) okazał się dla Andrzeja K. korzystny. Sąd uchylił bowiem obydwa rozstrzygnięcia. I te wydane przez SKO, i te Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

– W rozpatrywanej sprawie zachodzi tożsamość podmiotowa oraz przedmiotowa sprawy – czytamy w uzasadnieniu. Skarżący prowadzi sklep w tym samym lokalu od wielu lat. Zawsze miał też pozwolenie na sprzedaż piwa. Z powodu tej sprzedaży nie było żadnych problemów. Sklep nie zmienił lokalizacji, budynki mieszkalne i plac zabaw są usytuowane w tym samym miejscu. W toku postępowania administracyjnego nie stwierdzono zmiany stanu faktycznego sprawy ani zmiany innych istotnych okoliczności sprawy.

Reklama
Reklama

– Nie zmienił się też stan prawny, czyli wymogi materialnoprawne i procedura udzielenia wnioskowanego zezwolenia – wskazuje WSA we Wrocławiu.

W konsekwencji sąd orzekł, że zarówno wydane przez SKO rozstrzygnięcie, jak i negatywna opinia komisji nie odpowiadają prawu, zwłaszcza że organy nie wyjaśniły, dlaczego tym razem zmieniły stanowisko w sprawie.

NSA: sąd wojewódzki nie ma racji

Kasację od wyroku wrocławskiego sądu wniosło SKO we Wrocławiu, a Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że opiera się ona na uzasadnionych podstawach. Dlatego WSA we Wrocławiu będzie musiał pochylić się nad sprawą jeszcze raz.

– Sąd wojewódzki nie rozpoznał istoty sprawy, czyli nie odniósł się to tego, czy organy prawidłowo zastosowały przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi oraz prawa miejscowego, czy też nie – uzasadniała Małgorzata Rysz, sędzia NSA. I dodała, że sąd I instancji skupił się na tym, że właściciel sklepu Andrzej K. zezwolenie na sprzedaż piwa i napojów do 4,5 proc. alkoholu posiadał już wcześniej. I na tej tylko podstawie doszedł do wniosku, że ponieważ stan faktyczny i prawny sprawy się nie zmienił, to organy powinny i tym razem zezwolenia mu udzielić. W ocenie NSA takie podejście jest błędne.

– Każda sprawa z zakresu administracji ma indywidualny charakter i powinna być rozpatrywana indywidualnie – uzasadniała sędzia Małgorzata Rysz. —Michał Cyrankiewicz

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama