Niestandardowy pozew sędziego Waldemara Żurka

Były rzecznik KRS nie domaga się pieniędzy, a jedynie podjęcia przez Prezes krakowskiego sądu okręgowego działań, niezbędnych do usunięcia niekorzystnych dla niego skutków jej decyzji.

Aktualizacja: 11.10.2018 15:49 Publikacja: 11.10.2018 10:58

Waldemar Żurek

Waldemar Żurek

Foto: rp.pl

Jak udało się ustalić Rzeczpospolitej pozew sędziego Waldemara Żurka przeciw prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, sędzi Dagmarze Pawełczyk-Woickiej ma niestandardowy charakter. Choć sam zainteresowany podaje, że jednym z pojawiających się w nim zarzutów jest mobbing, nie domaga się jednak zadośćuczynienia pieniężnego należnego w takim przypadku za utratę zdrowia, czy odszkodowania za konieczność rezygnacji z pracy. Tego przynajmniej wymaga art. 94 [3] kodeksu pracy, który mówi także o przesłankach stwierdzenia mobbingu (uporczywe i długotrwałe nękanie lub zastraszanie pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników). Skoro w pozwie nie zostało określone żadne roszczenie pieniężne, to czego zatem dochodzi sędzia Waldemar Żurek przed sądem?

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr