Po starcie w wyborach samorządowych sędziego ściga rzecznik dyscypliny

Sędzia Jarosław Gwizdak z Katowic - jako kandydat bezpartyjny - w wyborach prezydenckich zajął trzecie miejsce, poparło go ponad 12 tysięcy osób. Do Rady Miasta się jednak nie dostał, jego komitetowi zabrakło zaledwie 700 głosów - pisze onet.pl.

Publikacja: 21.12.2018 08:10

Jarosław Gwizdak

Jarosław Gwizdak

Foto: rp.pl

Po bezpłatnym urlopie - wziętym na czas kampanii - sędzia wrócił do orzekania w Sądzie Rejonowym. Krótko potem prezes jego sądu dostała wezwanie od sędziowskiego rzecznika dyscypliny, który zażądał akt osobowych sędziego i opinii służbowej na jego temat. - Ja nadal nie wiem, o co w tym postępowaniu chodzi, nikt mnie oficjalnie o niczym nie powiadomił - mówi w rozmowie z Onetem, sędzia Gwizdak.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"