1. DLA OBYWATELI TO BARDZO DOBRA WIADOMOŚĆ Od strony obywatela to bardzo dobrze, że wreszcie ewidentny problem został dostrzeżony i ma szansę zostać rozwiązany, ponieważ dotyczy opodatkowania podatkiem dochodowym sprzedaży mieszkań otrzymanych w spadku/darowiźnie. Dotyczy to w zasadzie wszystkich ludzi, bo wszyscy kiedyś umrzemy albo ktoś bliski nam umrze i w spadku otrzymamy mieszkanie, bo to w naszym biednym kraju najbardziej powszechny przedmiot spadku. Możemy też dostać albo chcieć przekazać mieszkanie w darowiźnie przed śmiercią. W każdym normalnym państwie opodatkowanie podatkiem dochodowym sprzedaży tak nabytego mieszkania jest jasne, zrozumiałe, intuicyjne i stabilne dla statystycznego obywatela. Jest takie, bo obywatele mają do tego prawo, aby takie właśnie było. A jak jest w naszym kochanym kraju?
Do 2006 roku też takie było i sprzedaż mieszkań otrzymanych w spadku i darowiźnie była zwolniona wprost z podatku dochodowego. Niestety od 2007 roku pod hasłami zmniejszenia opodatkowania obywateli sprzedających mieszkania przepisy nieznacznie zmieniono i rozpoczęto nakładanie podatku na spadkobierców i obdarowanych, którzy sprzedali mieszkania przed upływam 5 lat od daty ich nabycia. Bo zdaniem aparatu skarbowego i sądów administracyjnych wynika to z przepisów. Czyżby?
Fundacja Praw Podatnika stoi na stanowisku (opublikowanym kilkukrotnie w prasie, min w DGP jak i Rzeczpospolitej), że sprzedaż mieszkania, do wartości zadeklarowanej w darowiźnie/spadku nie podlega podatkowi dochodowemu, ponieważ co prawda pojawiają się pieniądze, ale znika mieszkanie. Czyli nie ma przysporzenia. Dopiero ewentualny prawdziwy dochód ze sprzedaży tak nabytego mieszkania, czyli różnica między ceną sprzedaży a wartością mieszkania w dacie otrzymania spadku/darowizny może podlegać opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Przemawia za takim rozwiązaniem nie tylko racjonalność normalnego wnioskowania (podatek dochodowy płacimy od dochodu), ale również racjonalnie zinterpretowane obowiązujące przepisy (wartość spadku/darowizny zwolniona jest z podatku). Opodatkowanie podatkiem dochodowym sprzedaży tego, czego nabycie zwolnione jest z podatku od spadków i darowizn byłoby oczywistym obejściem prawa.
Stanowisko to potwierdza załączony artykuł z Przeglądu Podatkowego nr 12/2018r. autorstwa Roberta Gwiazdowskiego i Dariusza Żurawskiego.
Stanowisko sądów administracyjnych i fiskusa jest całkowicie przeciwne. Oparte jest na zastosowaniu tylko jednego (zdaniem Fundacji wyrwanego z kontekstu) przepisu i nie odnosi się do szeregu istotnych argumentów. Stanowisko sądu administracyjnego jest od wielu lat jednolite i powielane w setkach, jeśli nie tysiącach orzeczeń. Jednocześnie doktryna, co zauważyć należy z zażenowaniem, również nie dostrzega żadnego problemu w nakładaniu podatku dochodowego w sytuacji, gdy w sposób oczywisty o żadnym dochodzie mowy nie ma (....).
W efekcie nie dziwi, że przy jednolitej linii orzeczniczej SR w Lublinie stanowisko fiskusa i sądów administracyjnych przyjął za zgodne z obowiązującymi przepisami i zadał TK pytanie o zgodność z Konstytucją takiego opodatkowania. Nie oczekujemy od sędziego karnego, że dokona pogłębionej wykładni przepisów podatkowych. Ale takiej wykładni oczekiwaliśmy przez lata od sądów administracyjnych, aparatu skarbowego i przedstawicieli doktryny prawa podatkowego.