Sędzia Jerzy Stępień: jestem zmuszony do buntu

- Dziś zostałem zmuszony, by stać się buntownikiem przeciwko temu, co dzieje się w Polsce. Działam wbrew swojemu interesowi, bo przedstawiając krytyczne oceny mogę się liczyć z konsekwencjami, na przykład z postępowaniem dyscyplinarnym, wyrzuceniem ze stanu spoczynku - powiedział sędzia Jerzy Sępień w rozmowie dla Onet.pl.

Aktualizacja: 03.03.2019 17:10 Publikacja: 03.03.2019 16:39

Jerzy Stępień

Jerzy Stępień

Foto: Fotorzepa / Krzysztof Skłodowski

- Nie widzę żadnych pozytywnych zmian w zakresie działania ministerstwa sprawiedliwości, natomiast w każdym punkcie jest regres albo nawet kierunek, który prowadzi na manowce. Nie mam żadnych wątpliwości, że atak obecnej ekipy na sądownictwo, próby "reformowania" go są z góry skazane na niepowodzenie — tłumaczy w rozmowie z Onetem sędzia Jerzy Stępień.

- Bardzo się cieszyłem, że nareszcie mamy cywilizowany kraj, zachodni porządek prawny i wchodzimy do przestrzeni europejskiej. Nagle przychodzi grupa Wizygotów, którzy mówią: to wszystko jest nieważne - dodaje.

Pozostało 96% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów