Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.05.2019 10:16 Publikacja: 11.05.2019 17:00
Foto: Rzeczpospolita
Pojawienie się w sądach „studiów nagraniowych" z przeznaczeniem do nagrywania rozpraw wywołało niemałe emocje. I słusznie, ponieważ zastąpienie dotychczas obowiązującej formy pisemnej formą multimedialną nie oznacza zwykłej zmiany, kiedy w zamian otrzymujemy coś podobnego albo to samo nieco inaczej. Nagrywanie rozpraw oznacza zmianę ustrojową i oprócz skutków praktycznych niesie ze sobą ważne skutki prawne. Już sama obsługa budzącej respekt maszynerii podaje w wątpliwość twierdzenie, że jej celem i przeznaczeniem jest ułatwienie i przyspieszenie postępowania. Nie dziwi więc, że „rejestrowanie obrazu i dźwięku" zamiast protokołu od razu zyskało zaciekłych przeciwników. Z drugiej strony jest grono osób przyjaźnie spoglądających na sprzęt z nadzieją, że „jak się wszystko nagrywa, to nie trzeba nic pisać". Czy można przyznać rację tym pierwszym, przyjmując, że zrównanie mechanicznej rejestracji ze świadomym dziełem rozumu rozum ten obraża i naraża na dalsze skutki bezrozumnego postępowania? A może racja jest po drugiej stronie – bo mozolna pisanina powinna stać się zbędna, kiedy tylko można ją zastąpić zapisem dźwięku, a nawet obrazu rozprawy.
Sąd Najwyższy opublikował komunikat w sprawie ponownego przeliczenia głosów w drugiej turze wyborów prezydenckic...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Obradujący w Bydgoszczy Krajowy Zjazd Adwokatury nie przyjął uchwały przedstawicieli izby warszawskiej. Miała on...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
Prokuratorzy, których obecność w SN zapowiadał Adam Bodnar, zażądali wydania akt ws. protestów wyborczych. Wcześ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas