Reklama
Rozwiń
Reklama

Malarstwo Tomasza Malinowskiego w Galerii Test

To była miłość od pierwszego wejrzenia. „Dzień dobry, kochany słoniu, przyniosłam ci kwiatki”, mówiła Nel do Kinga. Czytałam „W pustyni i w puszczy” i wzruszałam się. Cień tamtych emocji powrócił na wystawie Tomasza Milanowskiego

Publikacja: 05.02.2011 11:05

Malarstwo Tomasza Malinowskiego w Galerii Test

Foto: Archiwum

Zwierzę namalowane przez artystę średniego pokolenia (lat 39) tonie w roślinności. Jednak proporcje się odwróciły. Na płótnach Milanowskiego kwietne firmy wybujały ponad normę, do rozmiarów słonia, pobratymiec Kinga skurczył się do wielkości damskiej torebki.

[wyimek] [link=http://blog.rp.pl/zkulturanaty/2010/09/03/z-kultura-na-ty/]Z Kulturą na Ty! - poleć swoje wydarzenie kulturalne[/link][/wyimek]

Monumentalne kwiaty wypełniają kompozycje od krańca do krańca, malowane z werwą szerokim pędzlem. Są drapieżne, dynamiczne. To raczej znak kwiatów; mazańce, kwiaty udające; koślawe esy-floresy o czterech płatkach. Tak maluje dziecko…

Większość kwiatów jest ciemna. Dopiero spod nich wyziera pomarańczowożółta poświata. Podobny efekt powstaje, gdy spogląda się na coś lub kogoś pod słońce. W rezultacie tego zabiegu nawet smoliście czarne płatki zdają się emanować ciepłem, energią, światłem.

Florystyczne wariacje niosą też skojarzenie ze słynną serią „Flowers” Andy’ego Warhola. Przed laty, kiedy powstawała, wywołała szok. Jak można proponować coś tak pustego znaczeniowo i banalnego w formie i powielać w różnych kolorystycznych wersjach? Jednak krytyka nie przeszkodziła Warholowskim kwiatom w odniesieniu sukcesu. Okazały się jednym z najbardziej znanych motywów w dorobku Andy’ego.

Reklama
Reklama

Ale co robi mały słoń pośród wybujałej flory Milanowskiego? Ma trąbę uniesioną do góry, znaczy – przynosi szczęście. Jego sylwetka (bądź tylko fragment) pojawia się na rozmaite sposoby wpisana w ornamenty, zygzaki, chlapnięcia i barwne plamy. Najwidoczniej autor, tak jak Nel, żywi do trąbowców ciepłe uczucia. Dlatego przyniósł mu kwiatki.

[ramka][b]Tomasz Milanowski, malarstwo[/b], Galeria Test, ul. Marszałkowska 34/50, Warszawa, wystawa czynna do 11.02[/ramka]

Zwierzę namalowane przez artystę średniego pokolenia (lat 39) tonie w roślinności. Jednak proporcje się odwróciły. Na płótnach Milanowskiego kwietne firmy wybujały ponad normę, do rozmiarów słonia, pobratymiec Kinga skurczył się do wielkości damskiej torebki.

[wyimek] [link=http://blog.rp.pl/zkulturanaty/2010/09/03/z-kultura-na-ty/]Z Kulturą na Ty! - poleć swoje wydarzenie kulturalne[/link][/wyimek]

Reklama
Rzeźba
Wybitny rzeźbiarz Mirosław Bałka o patriotyzmie: Nie jestem chłopcem, już mnie nie kusi
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Rzeźba
Anatomia antyku na Zamku Królewskim z kolekcji Stanisława Augusta
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama