Wystawa organizowana przez Fundację „Beksiński” prezentowana była już w Krakowie, Kielcach, Toruniu, Rzeszowie oraz Tarnowie i cieszyła się wielkim zainteresowaniem.
Organizatorzy postanowili zapoznać odbiorców z mniej znaną twórczością Zdzisława Beksińskiego. Chodzi o prace fotograficzne z lat 1955-1960 oraz fotomontaże i grafiki komputerowe, które Beksiński stworzył w latach 1996 - 2004.
Jak mówi kuratorka wystawy Ewa Barycka z Fundacji „Beksiński”, prace artysty większość osób kojarzy przede wszystkim z obrazami pierwszego okresu fantastycznego oraz późnego warszawskiego. - Warto jednak pamiętać, że twórca zaczynał od fotografii, a po 1997 r. działał również w obszarze fotomontażu i grafiki komputerowej. Organizatorzy chcieli pokazać „nieznaną część” Beksińskiego. Ta galeria prac rzuca światło na postać artysty i jest doskonałym spoiwem całego dorobku twórcy - zaznacza Barycka.
Podczas wystawy obejrzeć można fotografie pokazujące zarówno silną wrażliwość na piękno Beksińskiego, jak i fotografię abstrakcyjną. Część wystawy, na której zaprezentowana została grafika modyfikowana komputerowo, ukazuje ogrom pracy i rewelacyjny warsztat artysty. Poza walorami estetycznymi i merytorycznymi warto zwrócić uwagę również na biegłość posługiwania się przez Beksińskiego komputerem. Należy pamiętać, że prace te powstały, gdy artysta miał wówczas nieco ponad 70 lat.
Na wystawie widzimy także fotografie, które przedstawiają zacięcie reżyserskie artysty, który, choć zawsze chciał reżyserować filmy, rejestrował kamerą VHS jedynie otaczający go świat i swoje życie. Beksiński zostawił po sobie nie tylko wiele dzieł sztuki, ale również sześćdziesiąt godzin amatorskich nagrań video, które znajdują się w posiadaniu Muzeum Historycznego w Sanoku.