3 kobiety w Zachęcie

Na tej wystawie wybitne polskie artystki Maria Pinińska-Bereś, Natalia LL i Ewa Partum po raz pierwszy „spotykają się" razem, we trzy. Jakie jest to spotkanie? Po obejrzeniu wystawy zapewne pomyślimy – efektowne

Aktualizacja: 03.05.2011 22:39 Publikacja: 03.05.2011 22:28

3 kobiety w Zachęcie

Foto: materiały prasowe

Red

Sprawia to scenografia wystawy. „3 kobiety" w warszawskiej Zachęcie to jednak wydarzenie skłaniające do pytań o początki polskiego feminizmu, o sposób prezentacji jego dorobku i perspektywy teoretyczne. Przede wszystkim jest jednak upomnieniem się o sztukę artystek polskiej neoawangardy.

Art&Business na Facebooku

W tekście kuratorskim Ewa Toniak nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy przygotowana przez nią wystawa „3 kobiety" jest wystawą feministyczną. Wątpliwość dotycząca „kobiecości" wystawy, zarówno w kontekście podejmowanej przez nią problematyki, jak i perspektywy kuratorskiej powraca w jej rozważaniach kilkakrotnie. Jakie są „3 kobiety"? Czy rzeczywiście kobieco-słodko-różowe, jak sugeruje plakat i okładka katalogu?

„3 kobiety" – lakoniczny, prosty i jednocześnie wieloznaczny tytuł; nawiązanie do znanego filmu Roberta Altmana z Sissy Spacek i Shelley Duvall z 1977 roku. W polu sztuki – przywołanie pierwszej polskiej wystawy sztuki kobiet, która odbyła się w 1978 roku w poznańskim Arsenale. W tamtych „3 kobietach" uczestniczyły: Anna Bednarczuk, Krystyna Piotrowska i Izabela Gustowska. Ta ostatnia była także kuratorką wystawy.

„3 kobiety" w Zachęcie to: Maria Pinińska-Bereś, Natalia LL i Ewa Partum. Trzy wybitne polskie artystki, w których twórczości najwcześniej i najwyraźniej pojawiła się tematyka kobieca. Kuratorka wystawy powołuje się na wypowiedzi Agaty Jakubowskiej, Izabeli Kowalczyk i Magdaleny Ujmy, które już wcześniej w swoich tekstach podkreślały ważność i prekursorstwo dokonań trzech artystek dla polskiej sztuki kobiet. Ekspozycja prezentuje realizacje w perspektywie historycznej, od lat 60. (pierwsze prace Natalii LL , które jednak trudno określić jako „feministyczne") do 2005 roku (wideo „Kuratorki" Ewy Partum). Ostatni obiekt zmarłej w 1999 roku Marii Pinińskiej-Bereś to pochodząca z 1997 roku „Infantka z dzwoneczkiem. Klatka".

Artystki nigdy wcześniej nie miały wspólnej wystawy, nie licząc dużej zbiorowej ekspozycji „Sztuka kobiet" w 1980 roku, gdzie jednak były jednymi z wielu prezentowanych. Ich drogi artystyczne nie krzyżowały się. Mieszkały w innych miastach i związane były z innymi środowiskami: Maria Pinińska-Bereś – z Krakowem, Natalia LL – z Wrocławiem, Ewa Partum – z Warszawą i Łodzią. Dzieliła je także różnica wieku: Maria Pinińska urodziła się w 1931 roku, Natalia LL – w 1937, Ewa Partum – w 1945. Choć w swoich realizacjach podejmowały tematykę kobiecą, to jednak sposób i język ich wypowiedzi były odmienne.

Poleca www.abbeyhouse.pl

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl