Reklama

Marek Domagalski: Zakażenie może być ukarane

Odpowiedzialność prawna powinna zniechęcać wszystkich, łącznie z przeciwnikami np. noszenia masek czy szczepienia się na covid, do narażania innych na zakażenie.

Publikacja: 08.02.2022 11:07

Marek Domagalski: Zakażenie może być ukarane

Foto: Adobe Stock

Niepowodzenia w szukaniu skutecznych środków ograniczających zakażenia covid na skutek beztroski innych osób, w szczególności zakażonych, czego spektakularnym przykładem jest odrzucenie pisowskiej ustawy, nie znaczy, że prawo nie ma tu nic do powiedzenia.

Słowa jednego z liderów opozycji, że na sali sądowej nie można wygrać z pandemią, są jedynie w części prawdziwe, i bynajmniej nie mam na myśli tylko rygorów sanitarnych obwiązujących w sądach, ale ogólną odpowiedzialność za wyrządzenie innej osobie szkody na zdrowiu, co często przynosi kolejne szkody materialne i niematerialne (krzywdę).

Orzeczenie popełnienia wykroczenia, a w skrajnym przypadku przestępstwa, ułatwia tylko domaganie się odszkodowania lub zadośćuczynienia. Cały czas obowiązują bowiem ogólne regulacje o odpowiedzialności odszkodowawczej za wyrządzenie komuś szkody na zdrowiu.

Zdrowie jest dobrem osobistym, za którego naruszenie sąd może przyznać pokrzywdzonemu odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu oraz odpowiednie zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę.

Reklama
Reklama

A trzeba pamiętać, że czynem niedozwolonym (deliktem), który obciąża sprawcę, jest też naruszenie dobrych obyczajów, a więc zwyczajnej ostrożności, pożądanej zwłaszcza w czasie epidemii.

Często słyszymy w tym kontekście: jak udowodnić, że to ta, a nie inna osoba mogła nas zakazić? To pytanie ludzi raczej nieobeznanych z prawem i sądami. W pewnym uproszczeniu można odpowiedzieć: wszystkim, co przekona sędziego, a sędziowie też mają własne doświadczenie. Jeśli np. ktoś wiedząc, że jest chory, przyszedł na prywatkę lub wesele, sprawa będzie dość jasna. Sąd może też korzystać z tzw. domniemania faktycznego i ustalić fakt istotny dla sprawy z innych ustalonych faktów, co jest częste w sprawach o zaniedbania lekarskie. Na razie nie słychać o takich pozwach, i oby ich nie było, a przede wszystkim oby nie było do nich powodu, czyli niefrasobliwych lub nieodpowiedzialnych zachowań prowadzących do zakażenia.

Rzecz o prawie
Dariusz Lasocki: Chodzi o bezpieczeństwo głosu. Polemika z Wojciechem Hermelińskim
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Adwokat diabła
Rzecz o prawie
Piotr Paduszyński: Ziobro i jego „przywłaszczenie”
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Patronka
Rzecz o prawie
Stanisław Wiśniewski: Rozszczepienie wymiaru sprawiedliwości
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama