Aktualizacja: 01.12.2014 07:04 Publikacja: 01.12.2014 01:55
Prawie co drugi prezes dużej spółki ma dyplom uczelni technicznej.
Foto: www.sxc.hu
Politechnika Warszawska, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie i Politechnika Śląska w Gliwicach – te trzy czołowe uczelnie techniczne wciąż są największymi kuźniami prezesów dużych firm w Polsce. Dyplom którejś z nich ma 22,5 proc. szefów – wynika z najnowszej, siódmej już edycji rankingu „Rzeczpospolitej", w którym na podstawie danych z Listy 2000 analizujemy szkoły top menedżerów.
Choć tegoroczne zestawienie, opracowane na podstawie informacji z 480 firm, wykazuje, że udział uczelni technicznych znów nieco spadł (jest najniższy od 2009 r.), zmiana nie jest na tyle znacząca, by odebrać inżynierom przewagę wśród prezesów.
Są pokorni, nieroszczeniowi, pracowici, przygotowani na najgorsze warunki i najniższą płacę. Koreańczycy z Półno...
Różnice między oceną najbardziej atrakcyjnych pracodawców a firm, w których pracujemy, są teraz znacząco mniejsz...
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
Bezrobocie we Francji skoczyło w I kwartale 2025 r. o 8,7 proc. wobec IV kwartału 2024 r. - z 3,1 mln do 3,4 mln...
Wybór ofert pracy w HR jest teraz o połowę mniejszy niż w pierwszych latach po pandemii. I podobnie jak w IT, ro...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas