Spieszmy się cieszyć kawą, póki jeszcze jest – tak najprościej można podsumować wyniki badań naukowców z Kew Royal Botanic Gardens, którzy stwierdzili, że zmiany klimatu spowodowane działalnością człowieka mogą doprowadzić do wyginięcia większości gatunków kawy. Zagrożeniem dla kawy są trzy czynniki – ocieplenie klimatu, wycinanie lasów oraz choroby roślin.
- Należy pamiętać, że kawa potrzebuje środowiska leśnego do przetrwania. Obecna skala deforestacji ma alarmujący wpływ na dzikie gatunki kawy – powiedział CNN Aaron P Davis z Kew Royal Botanic Gardens.
Naukowiec zwrócił uwagę, że kawa wymaga specyficznych warunków do wzrostu i rosnące temperatury oraz zwiększona ilość deszczu, które przychodzą z globalnym ociepleniem mogą sprawić, że niemożliwe będzie uprawianie kawy w rejonach, w których dotychczas rosła. W ciągu najbliższych 10-20 lat mogą wyginąć niektóre gatunki kawy.
Z studium opublikowanego w Science Advances i będącego wynikiem współpracy naukowców z Wielkiej Brytanii i Etiopii wynika, że o ile rządy i producenci nie podejmą kroków zapobiegawczych to czeka nas znacznie droższa i mniej smaczna kawa. Zagrożonych wyginięciem jest 75 z 124 odmian dzikiej kawy, a najpopularniejszy gatunek uprawiany przez człowieka, arabika jest już obecna na liście zagrożonych wyginięciem.
Ochrona dzikich odmian kawy jest istotna dla rolniczych upraw, gdyż ich istnienie daje większe możliwości prac nad odmianami odpornymi na zmiany klimatu i szkodniki. Do tworzenia genetycznie modyfikowanych odmian naukowcy potrzebują, po prostu, jak największego wyboru różnorodnych genów.