Aktualizacja: 23.07.2019 10:33 Publikacja: 22.07.2019 18:45
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Drożyzna, kryzys lekowy, problemy w szkołach z podwójnym rocznikiem, porażki w polityce zagranicznej rządu – to tematy, które jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nagle zniknęły z agendy najważniejszych spraw w krajowej debacie publicznej. Nie przypadkiem były to kwestie niewygodne dla PiS. Umiejętnie przykryła je wrzutka „Gazety Polskiej", bliskiego sojusznika obecnie rządzących, o publikacji naklejek „Strefa wolna od LGBT". Tygodnik zapowiedział kontrowersyjną inicjatywę aż tydzień przed publikacją. Od akcji odcięli się politycy partii rządzącej. Wicepremier Jacek Sasin powiedział o naklejkach: „To jest niepotrzebne podgrzewanie atmosfery. W ostatecznym rozrachunku tego typu prowokacje służą drugiej stronie. To jest niepotrzebne, natomiast to, co zrobi redakcja »Gazety Polskiej«, to jest ich suwerenne prawo". Inni politycy PiS również skrytykowali inicjatywę „GP". Mogłoby się wydawać, że doszło wręcz do konfliktu między organem prasowym władzy a władzą. Nic bardziej mylnego.
„W swojej długiej historii nieraz walczyła o niepodległość i tak jest kojarzona w świecie. Powtarzam, to bogate...
W Holandii już od lat 80. XX w. zaczęli się pojawić biskupi męczennicy, atakowani przez różne ośrodki opinii pub...
Medialne młotkowanie niebiorących udziału w wyborach ma charakter klasistowski – oto elity kraju zawstydzają tyc...
Kwitną kasztany, piszą się matury, a kampania wyborcza osiąga poziom najgłębszych pokładów kopalni węgla kamienn...
Najbliższy rok będzie kluczowy zarówno dla Węgrów, jak i dla Unii Europejskiej. Tylko przejrzyste i stanowcze dz...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas