Reklama

Marek Migalski: Polityczne strachy na Lachy

W życiu publicznym można przestraszyć wszystkim.

Aktualizacja: 12.01.2020 22:46 Publikacja: 11.01.2020 23:01

Wizja świata prawicowców zawiera więcej lęków niż wizja lewicowców

Wizja świata prawicowców zawiera więcej lęków niż wizja lewicowców

Foto: shutterstock

Gdy kilka dni temu dokonałem pewnego wpisu na Twitterze, nie sądziłem, że otrzyma on ponad trzy tysiące lajków i setki udostępnień. Jego treść brzmiała mniej więcej tak: „Najbardziej strachliwym stworzeniem na Ziemi jest polski prawicowiec. Boi się wszystkiego: uchodźców, LGBT, dżendera, Niemców, Rosjan, spisku Brukseli, elit, Grety Thunberg, rozpadu rodziny, upadku Kościoła, terrorystów, islamu. Widzi się jako husarz, a jest drżącym zajączkiem". Złośliwi internauci uzupełnili wykaz lęków polskich prawicowców o wegeterianizm, szczepionki i inne groźne zjawiska. Dokonuję lekko ambarasującego autocytatu nie po to, by się chwalić „zasięgami" moich postów na Twitterze, lecz dlatego, że popularność akurat tego wpisu świadczy o tym, że dotknął on czegoś ważnego – roli strachu w polityce.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama