Palikot zjada własny ogon

Janusz Palikot zakłada kolejną partię. Partia ma się nazywać Ruch Palikota, ale kpią z niej już nawet czytelnicy jego bloga

Publikacja: 05.05.2011 14:13

Palikot zjada własny ogon

Foto: W Sieci Opinii

Dziś o 15.00 w sądzie okręgowym w Warszawie złożymy wniosek o rejestrację partii pod nazwą: "Ruch Palikota". Będziemy więc mieli póki co dwie partie – czy nie jest to piękny powód aby wygrać wybory? Kolejny absurd, z jakim trzeba walczyć?!?

Nas zaciekawiły opinie internautów, które znalazły się pod tą informację:

Czy przejście członków Ruch Poparcia do Ruchu Palikota odbędzie z się z całym inwentarzem, czyli lenistwem i niekompetencją?:) I czy to prawda, że patronem ruchu ma być Wielkie Zero? - pyta Nocnik?.

Ruch Palikota, Ruch Janusza, Ruch Janusz P., Ruch J. Palikota, Ruch JP, i będzie ruchów jak mrówków - napisał Stanpio?.

Jasiek! Nazwij swoją nową partię "Kabaret Palikota". Nazwa adekwatna do tego, co robisz od mniej więcej roku - stwierdził Sumienie?.

Wyraźnie widać, że nawet czytelnicy bloga Palikota nie traktują już go poważnie. To ci historia. Przecież on się zaleje. Najpierw łzami, a potem, licho wie, może znowu sodówą?

Dziś o 15.00 w sądzie okręgowym w Warszawie złożymy wniosek o rejestrację partii pod nazwą: "Ruch Palikota". Będziemy więc mieli póki co dwie partie – czy nie jest to piękny powód aby wygrać wybory? Kolejny absurd, z jakim trzeba walczyć?!?

Nas zaciekawiły opinie internautów, które znalazły się pod tą informację:

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości