Transfer Bartosza Arłukowicza to nie jedyna niespodzianka, jaką przygotował dla nas dzisiaj premier. Na konferencji prasowej zaprezentował designerskie logo polskiej prezydencji w UE.
Marzy nam się to, aby polska prezydencja stała się nowym znakiem jakości zarówno na rynku wewnętrznym, jak i poza granicami kraju - mówił premier. Prosiłbym o odrobinę ciepła wobec tego projektu. Byliśmy absolutnie przekonani, że to logo wyraża istotę tego, co się w ciągu ostatnich 20 lat wydarzyło w Polsce - stwierdził premier.
Wykazując odrobinę empatii, chcielibyśmy poprosić o Państwa skojarzenia związane z tymi strzałkami. Nam to się kojarzy z podchodami. Ale może o to chodziło?