Z premiera to naprawdę niezły kawalarz. Postanowił znów zażartować z SLD i rzucił wyzwanie Grzegorzowi Napieralskiemu i Markowi Wikińskiemu
Donald Tusk:
Od paru dni dwóch polityków, Grzegorz Napieralski i Marek Wikiński, uporczywie wmawia mi, że jestem zmęczony. Panowie, sprawdźmy kto jest zmęczony, a kto jest w formie. Zapraszam Was do wspólnego biegu. Proponuję dziesięć kilometrów, najlepiej o siódmej rano w Łazienkach w Warszawie. W poniedziałek jestem na Kongresie Gospodarczym w Katowicach, ale już od wtorku możecie wybrać dowolny dzień. Czekam do niedzieli 22 maja. Mam nadzieję, że nie zabraknie wam odwagi i obaj przyjdziecie :-)?
Pocieszymy lewicę - gdyby umiejętność rządzenia zależała od kondycji fizycznej, premierem byłby Tomasz Adamek, a wicepremierem - Lidia Chojecka. Ale na miejscu działaczy SLD poszlibyśmy do Łazienek tylko po to, by zobaczyć, jak ochrona premiera biega za nim dookoła fontanny.