Reklama
Rozwiń

Marek Suski dostał naganę do sejmowego dzienniczka

Gdy poseł jest niegrzeczny, marszałek może użyć laski, a komisja etyki sejmowej daje naganę

Publikacja: 08.06.2011 18:24

Marek Suski dostał naganę do sejmowego dzienniczka

Foto: W Sieci Opinii


Czy po wprowadzeniu tej ustawy przewiduje pan, że spadną ceny narkotyków, bo będzie mniejsze ryzyko? Za tego rządu zdrożał cukier, benzyna, chleb, ale przynajmniej narkotyki stanieją. Czy jest tak źle z PO, że proponuje młodzieży po prostu narkotyki, bo chyba tylko na "haju" można głosować na Platformę?


Wypowiedź Marka Suskiego trafiła do komisji etyki poselskiej, która zadecydowała o naganie dla posła:


Komisja uznała, że była to tak karygodna wypowiedź, że poprosi posła Suskiego o złożenie wyjaśnień -

powiedział poseł Sławomir Rybicki z PO. Jak podkreślił:

"naganne było wystąpienie posła mówiące, że trzeba 'być na haju, żeby głosować na PO', czym uraził tych, którzy głosowali na Platformę"

.


Sugerowalibyśmy komisji etyki poselskiej, aby do grona kar dla parlamentarzystów, dopisała również zostawanie po lekcjach, klęczenie na grochu, albo zwyczajne dyby. Zastanawiamy się, czy podobną naganę otrzyma również Stefan Niesiołowski za obrazę tych, którzy głosowali na PiS.

Czy po wprowadzeniu tej ustawy przewiduje pan, że spadną ceny narkotyków, bo będzie mniejsze ryzyko? Za tego rządu zdrożał cukier, benzyna, chleb, ale przynajmniej narkotyki stanieją. Czy jest tak źle z PO, że proponuje młodzieży po prostu narkotyki, bo chyba tylko na "haju" można głosować na Platformę?

Wypowiedź Marka Suskiego trafiła do komisji etyki poselskiej, która zadecydowała o naganie dla posła:

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty