Ja się bardzo cieszę, że ona będzie działać w ramach Platformy. Uważam, że Joanna Kluzik-Rostkowska jest politykiem o dużym potencjale w sprawach polityki rodzinnej, czy - szerzej - polityki społecznej. Zawsze miała poglądy bardzo mi bliskie.
Na zarzut, że dwóch na trzech Polaków ocenia ten transfer źle, Gowin odpowiedział:
Z punktu widzenia merytorycznego potencjału Platformy, uważam, że na dłuższą metę to jest transfer bardzo dobry. Platforma jest partią szeroką, wielonurtową. I to jest pewna siła.
Poseł ma jednak wątpliwości, co do granic otwartości Platformy.
Pojawiają się takie nazwiska, które rzeczywiście budzą moją konsternację, żeby nie powiedzieć zdumienie. Izabella Sierakowska, żarliwa apologetka PRL czy osoba o takich radykalnie antykościelnych poglądach - ona miałaby być popierana przez partię, należącą do klubu chadeckiego w Parlamencie Europejskim? To byłoby dziwaczne.