Aż chciałoby się zaśpiewać premierowi dziecięca piosenkę: "A gdzie żeś ty bywał czarny baranie". Ale nie zaśpiewamy, bo jeszcze zajmie się nami prokuratura - powiedział i wszyscy się zaśmiali.
Zgodnie z politycznymi trendami jeszcze dziś ABW powinna złożyć na niego doniesienie o przestępstwie z paragrafu 226 Kodeksu Karnego, a jutro rano wkroczyć do jego mieszkania. Laptopik do kontroli i te sprawy. Potem zaś przesłuchanie zmierzające do ustalenia, kogo konkretnie Morozowski nazwał "czarnym baranem?"