Co by tu jeszcze wymyśleć, aby wypromować Platofrmę? Redakcja z ul. Wiertniczej wpadła na genialny pomysł zorganizowania internetowej sondy: "Na kogo jesteście skłonni zagłosować w nadchodzących wyborach parlamentarnych?". Tu niespodzianka - w sondzie oddano 232 293 tys. głosów. Wygrała... Nowa Prawica (otrzymała 46 procent poparcia). Drugie miejsce zajęła PO - 13 procent , trzecie: KPEiR -11 procent , a czwarte było PiS, które miało 7 procent. Owe niespodziewana mobilizacja internautów z Nowej Prawicy sprawiła, że TVN24 postanowił sondę zamknąć.
Zdecydowaliśmy się zamknąć sondę zorganizowaną w ramach przedwyborczej akcji "Czas decyzji". Pytaliśmy w niej, na kogo jesteście skłonni zagłosować w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Niestety, niektórzy zabawę potraktowali zbyt poważnie. Obserwując działalność skryptów do głosowania mamy świadomość, że wyniki są dalekie od rzeczywistego poparcia. (...) Sprawdziliśmy. Okazało się, że na swojej stronie internetowej NP zamieściło notki, w której chwali się, że dzięki "zmobilizowaniu sympatyków i zwolenników w sieci" już w pierwszym dniu od uruchomienia sondażu na portalu tvn24.pl, partia uzyskała bardzo wysokie poparcie, na poziomie 73 proc., co jak piszą "nie jest nierealne!". Dlatego zdecydowaliśmy się zamknąć sondę, ponieważ niektórzy zabawę potraktowali zbyt poważnie i włożyli dużo wysiłku w to, by jedna z partii wygrała przynajmniej w głosowaniu internetowym. Tym samym zepsuli zabawę tym, którzy głosowali uczciwie. Ugrupowaniu życzymy jak najlepiej, ale obserwując działalność skryptów do głosowania mamy świadomość, że wyniki są dalekie od rzeczywistego poparcia.
Zmartwiliśmy się tą decyzją. Przecież to tylko zabawa, a nie od dziś wiadomo, że w Internecie ugrupowanie Janusza Korwin-Mikke cieszy się większym poparciem niż w "Realu".