Krzysztof Czabański: Polsce potrzebne są niezależne media

Kandydat PiS - Krzysztof Czabański był gościem „Rozmowy Niezależnej” i opowiadał o swoim starcie do Sejmu

Publikacja: 05.09.2011 16:44

Krzysztof Czabański: Polsce potrzebne są niezależne media

Foto: W Sieci Opinii

Czabański skomentował atak redaktora naczelnego „Newsweeka” Wojciecha Maziarskiego.

Decyzja wynika z tego, że Jarosław Kaczyński zwrócił się do mnie z prośbą, żebym kandydował. Przekonał mnie, bo jego program naprawy państwa jest programem, który trzeba jak najszybciej realizować. Jestem człowiekiem prostodusznym, w związku z tym nie muszę wyczuwać w tekście Maziarskiego drwiny i sarkazmu.

Gość przedstawił swoje plany dotyczące kampanii:

Będę dbał o interesy tego regionu, z którego zostanę wybrany. Chcę zająć się mediami, bo media wymagają wielkiej pracy, aby zaczęły służyć obywatelom i narodowi. Gdyby PiS utworzył rząd, to jednym z pierwszych obowiązków będzie zadbanie o to, żeby mógł powstać nowy rynek niezależnych mediów. Piękne jest to, że „Gazeta Polska” uruchamia za chwilę dziennik, tylko to wymaga wszystko wsparcia finansowego nie na zasadzie darowizny, ale na zasadzie kredytów, bo z kredytów wyrosła „Gazeta Wyborcza”. Dlaczego nie sięgnąć do tych narzędzi? Dlaczego, jak sięgano przy „Gazecie Wyborczej”, było wszystko w porządku, a gdyby teraz sięgnięto do tych narzędzi przy „Gazecie Polskiej” to byłby krzyk?

Krzysztof Czabański ma nadzieję, że opozycja będzie miała silniejszą pozycję po wyborach.

W obecnym parlamencie rola opozycji była tak zmarginalizowana, że właściwie PO i PSL wykorzystując swoją przewagę liczebną urządzały w komisjach maszynki do głosowania i nie było żadnych merytorycznych dyskusji. To jest kpina z parlamentu, ale mam nadzieje, że wyborcy się na tyle zorientowali przez te cztery lata, że dokonają innych wyborów.

Na temat rządu Donalda Tuska Czabański mówi:

Nie chodzi o to, żeby wymieniać te problemy, bo jest ich bardzo dużo. Nie to jest najstraszniejsze w rządach PO, że tych problemów jest tak dużo, najstraszniejsze jest to, że rząd PO nie zajmuje się rozwiązywaniem tych problemów. Zajmował się PR-em na własny temat. (...) Ludzie oceniają ten rząd jako rząd „psujów” i nieudaczników, ale także ludzi, którzy uciekają od problemów. To była typowa reakcja wielu polityków PO, łącznie z premierem.

 

Czabański skomentował atak redaktora naczelnego „Newsweeka” Wojciecha Maziarskiego.

Decyzja wynika z tego, że Jarosław Kaczyński zwrócił się do mnie z prośbą, żebym kandydował. Przekonał mnie, bo jego program naprawy państwa jest programem, który trzeba jak najszybciej realizować. Jestem człowiekiem prostodusznym, w związku z tym nie muszę wyczuwać w tekście Maziarskiego drwiny i sarkazmu.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu
Publicystyka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Przywróćmy pamięć o zbrodniach w Palmirach
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni