VI kadencja Sejmu to 100 posiedzeń, blisko 300 dni obrad, ponad 45 tys. wystąpień posłów i 24 tys. interpelacji. Odbyło się też blisko 400 posiedzeń Konwentu Seniorów i ponad 280 posiedzeń Prezydium Sejmu. Na blisko 7 tys. posiedzeń spotykały się komisje sejmowe. Co o mijającej kadencji sądzą politycy?
Paweł Graś P0 (facebook.com):
Dziś ostatnie posiedzenie Sejmu w tej kadencji. Trochę czasu w tym gmachu spędziłem, ale ta kadencja była rzeczywiście wyjątkowa. Teraz ostatnie tygodnie mobilizacji, jak jeszcze ktoś ma jakieś wątpliwości, to powinien sobie wyobrazić gabinet z premierem Napieralskim, koordynatorem służb specjalnych Macierewiczem, i szefem MSZ minister Fotygą. Miłego dnia wszystkim :)
Stefan Niesiołowski ocenia:
Moim zdaniem czwórka. Moim zdaniem ten sejm się przyczynił się do przejścia przez kryzys jednak sucha noga.
Niesiołowski wylicza przepchnięte ustawy – o dopalaczach, emeryturach pomostowych, wojsku zawodowym. A to wszystko...