Marszałek Senatu wypowiada się na temat koalicji:
Bezpiecznie oczywiście jest mieć przewagę kilkunastoosobową. Wydaje mi się, że przede wszystkim trzeba będzie wzmocnić dyscyplinę w klubach PO i PSL. Szczególnie podczas głosowań, bowiem nieobecność każdego posła może skutkować wielkimi problemami. Zaś jeśli chodzi o Sojusz Lewicy Demokratycznej, to oceniam, że to już jest koniec nie tylko Grzegorza Napieralskiego, ale całego ugrupowania. Elektorat SLD przejdzie, moim zdaniem, do Palikota, który jest bardziej wyrazisty i przebojowy.
O porażce wyborczej Zbigniewa Romaszewskiego:
Miał poważnego konkurenta, Marka Borowskiego, który go pokonał. Demokracja rządzi się swoimi prawami. Jeden wygrywa, drugi przegrywa. Jestem przekonany, że to mu zaszkodziło. Jak można porównać człowieka oskarżonego o pospolite przestępstwa z ofiarami SB? (chodzi o obronę "Starucha" - red.). Wydaje mi się, że Zbigniew Romaszewski się pogubił.
Borusewicz mówi także o swoim konkurencie Andrzeju Gwieździe: