Minister Sikorski, wbrew konstytucji, na terenie obcego państwa, bez konsultacji z parlamentem i innymi organami państwowymi poszedł niesłychanie daleko w deklaracjach, przy czym, trzeba tu uwzględnić cały kontekst tego wystąpienia. W przypadku federacji ciężko jest mówić o niepodległości, czy też suwerenności państw ją tworzących. Z tego wynika złamanie konstytucji – działanie przeciw niepodległości i suwerenności Polski – za to odpowiada się przed Trybunałem Stanu.
Kaczyński twierdzi, że należy się przeciwstawić dominacji Niemiec w Europie:
Nie jest w polskim interesie instytucjonalizować i umacniać tworzący się hegemonizm. Ogłaszanie tego rodzaju propozycji to nie jest rola polskiego ministra spraw zagranicznych. Niestety, minister spraw zagranicznych powiedział to w polskim imieniu. Oznaczało to gotowość do dalszego zwasalizowania nas wobec Niemiec. Dominacja Niemiec w Europie jest uderzająca, a w polskim interesie jest, by się temu przeciwstawiać.
Prezes PiS zapowiada marsz przeciwko polityce szefa MSZ:
Będziemy protestować przeciw temu, co powiedział minister Sikorski. Wielu Polaków nie chce, by polska niepodległość była tylko 20-letnim incydentem. 13 grudnia odbędzie się marsz przeciw polityce prezentowanej przez szefa MSZ. Grozi nam utrata niepodległości – bo tak będzie, jeśli Polska znajdzie się w położeniu jednego ze „stanów” Europy – takiego – jakie tworzą USA.