I zauważa:
Polska graniczy w Europie z 6 krajami i bardzo różnie nam się układały z nimi stosunki - ale to nasi sąsiedzi, innych nie mamy - obecność na pogrzebie Havla, to nie tylko oddanie hołdu wartościom, ale i wyraz solidarności z europejskim sąsiadem. Trzeba być bardzo krótkowzrocznym, by tego nie widzieć.
Zawsze zdarzają się oczywiście okoliczności nadzwyczajne, które coś psują - ale nie powinny się i nie mogą zdarzać naraz obu najważniejszym osobom w państwie.
Zapowiadana obecność Lecha Wałęsy, jej zdaniem, nie zastąpi tego braku, bo:
Tam powinien być ktoś, czyja obecność byłaby demonstracją nie zamierzchłych, kombatanckich więzi, tylko solidarności i uszanowania przekazywanego w imieniu państwa, w imieniu dzisiejszych polityków i obywateli - demonstracją tego, że pewne wartości są ważne i nie przemijające.