Reklama
Rozwiń
Reklama

KRRiTv zamyka usta mediom o. Rydzyka?

KRRiT w niejasnych okolicznościach odmówiła TV Trwam udziału w naziemnej telewizji cyfrowej. A za rok w Polsce będzie już tylko taka

Publikacja: 05.01.2012 12:26

KRRiTv zamyka usta mediom o. Rydzyka?

Foto: W Sieci Opinii

O sprawie pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita":

Od połowy grudnia uruchomiono kolejne programy nadawane na ostatnim wolnym multipleksie MUX-1, na którym chciała nadawać telewizja o. Rydzyka należąca do fundacji Lux Veritatis. Trwam nie znalazła się na liście koncesyjnej. KRRiT odrzuciła jej wniosek.

Katarzyna Twardowska, rzeczniczka Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wyjaśnia:

Przy podejmowaniu decyzji dotyczącej przyznania koncesji brane pod uwagę było kryterium zapewnienia widzom różnorodnej oferty programowej. (…)  Ważnym kryterium było również zapewnienie powodzenia finansowego przedsięwzięcia, jakim jest uruchomienie nadawania przez wszystkie podmioty, które otrzymały koncesję.

Jednak, jak mówi „Rz" jedna z telewizyjnych gwiazd TV Trwam, związana z redakcją informacyjną:

Reklama
Reklama

To absurd, bo czy Eska i inne stacje, które dostały koncesje, gwarantują finansowy sukces przedsięwzięcia? Jak KRRiT to badała, przecież nie ma do tego ani narzędzi ani specjalistów.

Jak wyjaśnia dziennik:

Koncesję na MUX-1 – poza  TVP 1, TVP 2 i TVP Info – otrzymały mało znani nadawcy: Eska TV na nadawanie programu muzycznego (Eska TV), grupa ATM na program rozrywkowy (ATM Rozrywka TV), Spółka Stavka na program  informacyjno-publicystyczno-poradnikowy (TTV) i spółka Lemon Records na nadawanie programu Polo TV popularyzującego polską muzykę. – Podmioty, które otrzymały koncesję, spełniły w ocenie KRRiT wymagane kryteria – zapewnia Twardowska.

Prof. Iwona Hofman, medioznawca z UMCS komentuje:

Decyzja KRRiT może zagrażać pluralizmowi mediów. Nie przedstawiono w niej wskaźników finansowych czy dotyczących oglądalności, które były przesłanką do jej wydania. To może budzić zastrzeżenia i wskazywać, że jest ona zbyt uznaniowa. Tego rodzaju decyzja powinna być bardziej transparentna, uwzględnić i przedstawić do publicznej wiadomości także dane o liczbie widzów TV Trwam oraz czy i w jakim stopniu wypełniana jest jej misyjność.

Domykanie układu medialnego? Nie, to niemożliwe. Przecież premier tyle mówił o wolności słowa, że i w Krajowej Radzie musieli o niej słyszeć.

Publicystyka
Marek A. Cichocki: Polska nie może ulegać niebezpiecznej iluzji
Publicystyka
Jerzy Surdykowski: Bohaterami nowych „Dziejów głupoty w Polsce” byliby Grzegorz Braun i brauniści
Publicystyka
Historyk IPN odpowiada Jad Waszem: Wymagajmy od siebie powagi i dokładności
Publicystyka
Jerzy Surdykowski: Oczy Dzieciątka i sedno naszej wiary
Publicystyka
Ambasador Norwegii: Niezawodni partnerzy w niepewnych czasach
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama