Ryszard Czarnecki: Jarosław Kaczyński ma słuch społeczny, może zmieni zdanie

Prezes PiS wywołał niemałe zamieszanie, mówiąc, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich. Ale niektórzy politycy jego partii mówią, że może zmienić zdanie. Dlaczego? Odpowiada eurodeputowany PiS - Ryszard Czarnecki

Publikacja: 08.03.2012 11:26

Ryszard Czarnecki: Jarosław Kaczyński ma słuch społeczny, może zmieni zdanie

Foto: W Sieci Opinii

W naszym ustroju ważniejsza rola przypada prezesowi rady ministrów. Jarosław Kaczyński o tym wie. Realna władza jest na Alejach Ujazdowskich, a nie na Krakowskim Przedmieściu. Prezes jest jednak gotów kandydować na prezydenta, byłby jedynym poważnym kandydatem prawicy, czy obozu niepodległościowego. Ma przede wszystkim szansę wygrać z kandydatem PO. Jest gotów kandydować, bo w ostatnim czasie wiele osób niezwiązanych z PiS prosiło go o to i przekonywało, że to on powinien stanąć do wyborów.

Czarnecki dodał:

Przy całym szacunku dla polskich polityków, nawet tych którzy niedawno założyli partie i mają dość umiarkowane poparcie, to Zbyszek Ziobro nie jest punktem odniesienia dla Jarosława Kaczyńskiego czy Donalda Tuska, czyli głównych rozgrywających polskiej sceny politycznej.

Dlaczego?

Z całą pewnością Jarosław Kaczyński jest kandydatem, który jest w stanie powalczyć, a nawet wygrać. Jest jednym z najbardziej poważnych polskich polityków, słucha różnych ludzi, nie tylko związanych z PiS-em. Jeśli takie osoby go namawiają, to znaczy, że ma słuch społeczny.

Pożyjemy, zobaczymy. Inaczej wyrokować o racji eurodeputowanego Czarneckiego nie sposób.

Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
analizy
Likwidacja „Niepodległej” była błędem. W Dzień Flagi improwizujemy
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku