Adam Bielan podkreśla, że lider Ruchu Palikota korzysta dziś przede wszystkim na niezadowoleniu wyborców PO:
Palikot miał bardzo ciekawe półtora roku. Jeszcze miesiąc przed wyborami nikt nie dawał mu żadnych szans, a zdobył ponad 10 proc. i pokonał SLD. Osobiście jestem przerażony wizją rządu z Palikotem, bo to człowiek, który jest w stanie głosić każde poglądy. W normalnym kraju po wypowiedzi, że Polacy powinni się wyzbyć polskości, nie byłoby dla niego miejsca w poważnej polityce. Palikot korzysta dzisiaj na rozczarowaniu sporej części elit Donaldem Tuskiem.
Jak mówi europoseł - im bardziej zgrzyta w koalicji, tym lepiej dla Palikota:
W pewnym momencie Platforma straci cierpliwość, bo jak długo można brać na siebie odpowiedzialność za niepopularne reformy i tolerować sytuację, kiedy mniejszy partner koalicyjny chce być tym dobrym policjantem. Proszę zwrócić uwagę, rząd ma niewielką przewagę arytmetyczną w polskim Sejmie. Jeśli kolejni posłowie zdecydują się opuścić Platformę, to koalicja straci większość, a Janusz Palikot, jak mało kto w Polsce, zna szczegółową mapę konfliktów Platformy w regionach.
Bielan dodaje, że głównym problemem Tuska jest teraz… jego najbliższe otoczenie: