Reklama

Anna Fotyga: Spadkobiercy Karskiego wiedzieliby, jak się zachować

Zdaniem byłej minister spraw zagranicznych, powinniśmy domagać się od amerykańskiego prezydenta przeprosin. Anna Fotyga podkreśla, że w trudnych dla polityki zagranicznej czasach trzeba umieć „postawić wszystko na jednej szali”

Publikacja: 31.05.2012 11:43

Anna Fotyga: Spadkobiercy Karskiego wiedzieliby, jak się zachować

Foto: W Sieci Opinii

Minister spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego pisze:

Barack Obama powinien przeprosić Polskę i Polaków, powinien zrobić to osobiście. Domagajmy się tego wszyscy, jak inne zabiegające o swoją godność narody. Cały wysiłek polskiej  dyplomacji, prezydenta i premiera powinien do tego zmierzać.

Po czym dodaje:

To władza odpowiada za wysłanie na uroczystość A.D. Rotfelda, który potulnie wysłuchał  obraźliwej wypowiedzi, a potem, jak doniosły media, „nie wprost” odniósł się do niej w domu, czyli w ambasadzie. Polityka zagraniczna, zwłaszcza w trudnych czasach, jest taką dziedziną, że czasem trzeba postawić wszystko na jednej szali, poświęcając własny prestiż i karierę. Nie ma wówczas czasu na instrukcje z Centrali.

Fotyga podsumowuje całe zdarzenie krótko i ostro:

Reklama
Reklama

Jestem przekonana, że gdyby odznaczenie odbierali spadkobiercy  profesora Jana Karskiego, jak nakazuje powszechnie szanowany zwyczaj, wiedzieliby, jak się zachować.

Minister spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego pisze:

Barack Obama powinien przeprosić Polskę i Polaków, powinien zrobić to osobiście. Domagajmy się tego wszyscy, jak inne zabiegające o swoją godność narody. Cały wysiłek polskiej  dyplomacji, prezydenta i premiera powinien do tego zmierzać.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama