W zakładce przedstawiającej sylwetki poszczególnych ministrów, najciekawszą rzeczą jaką postanowił się podzielić minister Michał Boni była jego fascynacja hollywoodzką aktorką:
Zafascynowany Marylin Monroe. Najbardziej lubi jej role w "Pół żartem, pół serio" i "Słomianym wdowcu". Uwielbia kryminały, teatr i jazz. Nienawidzi noszenia krawatów.
Nie wiemy czy właśnie tego chcieliśmy dowiedzieć się o ministrze, ale ocieplanie wizerunku trwa w najlepsze.