Cięzko jest czasem w natłoku życia, głupich przyziemnych spraw i codziennych trudności o nadzieję. Pesymizm, cynizm i zrezygnowanie jest często dużo łatwiejszy i wygodniejszy, co z pewnością czasem widać i w tutejszych tekstach.
Na szczęście są też i takie dni, które pozwalają nam - o ile tego chcemy - się od tego oderwać i nabrać tej prawdziwej ostatecznej nadziei. Mówię rzecz jasna o świętach Wielkanocnych. Nawet dziś, tj. Wielki Piątek, kiedy Kościół wspomina śmierć Jezusa Chrystusa, jest dniem nadziei, o czym przypomniał w podsumowaniu Drogi Krzyżowej w Koloseum papież Franciszek.
Papież zrobił to zresztą w swoim stylu: mówiąc rzeczy oczywiste, fundamentalne i proste, które jednak potrzebują być przypominane.
W krzyżu widzimy potworność człowieka, kiedy daje się prowadzić przez zło
- powiedział, lecz natychmiast dodał, że Zmartwychwstanie to wszystko zmienia, bo