Inicjatywy operacyjne i z sukcesem prowadzone działania ofensywne przez siły zbrojne Ukrainy – które niejednokrotnie stwarzały realne przesłanki ich rozwinięcia w inicjatywę i w kontrofensywę strategiczną – nie dochodziły do skutku w głównej mierze z powodu braku posiadania gotowych do użycia odwodów i drugich rzutów, w tym i drugiego rzutu strategicznego. Jedną z głównych przyczyn braku tych zdolności ukraińskiej armii jest brak ciągłości w dostawach sprzętu wojskowego i amunicji z Zachodu. Ten brak powoduje znaczące opóźnienia w odtwarzaniu zdolności i gotowości bojowej wojsk, które po walkach wycofywane są do odwodu oraz do drugiego rzutu taktycznego, operacyjnego i strategicznego. W tej sytuacji ukraińska armia bardzo często nie jest w stanie zapewniać ciągłość ofensywnych działań taktycznych i operacyjnych, potęgować ich tak, żeby przeistoczyły się one w kontrofensywę strategiczną.
Niewykorzystane sukcesy na polu bitwy
W mojej ocenie 2 kwietnia 2022 r., po klęsce rosyjskiej armii w bitwie o Kijów, siły zbrojne Ukrainy mogły przejść do pościgu na tym kierunku strategicznym za ocalałymi wojskami rosyjskiej armii, by je ostatecznie rozbić. Nie pozwolić w ten sposób, aby wojska agresora wycofały się bezkarnie na terytorium Rosji. Jednak z powodu braku ciągłości działań ukraińskiej armii – spowodowanego głównie brakiem gotowych do użycia odwodów i drugiego rzutu operacyjnego, które zostały wcześniej wykorzystane w działaniach obronnych – do pościgu za wycofującym się agresorem nie doszło.
Należy jednak zauważyć, że jeżeli ukraińska armia nie wykorzystałaby swoich odwodów i drugich rzutów wcześniej, w strefie operacyjno-taktycznej (a było to koniecznością z powodu rozpoczęcia agresji przez rosyjską armię na froncie blisko 4 tys. kilometrów wzdłuż granicy lądowej Ukrainy z Rosją i Białorusią), to nie tylko mogłaby ona przejść do pościgu za wycofującymi się wojskami rosyjskiej armii spod Kijowa, ale w tejże sytuacji, kiedy jednocześnie rosyjska ofensywa 2 kwietnia została zatrzymana na wszystkich kierunkach strategicznych i operacyjnych (rosyjska armia utraciła w tamtym momencie inicjatywę strategiczną), posiadając odpowiednią ilość artylerii, systemów rakietowych dalekiego zasięgu; zgromadzoną odpowiednią ilość amunicji oraz rakiet; mając też jednocześnie przewagę w powietrzu oraz co najmniej trzykrotną przewagę ilościową na dwóch kierunkach operacyjnych, siły zbrojne Ukrainy mogłaby przejąć inicjatywę strategiczną i, przeprowadzając zmasowane kontruderzenie ogniowe na całą głębokość ugrupowania rosyjskiej armii (do 500 km), a następnie wykorzystując skutki tego kontruderzenia ogniowego, przejść do trzeciej fazy strategicznej obrony kraju: kontrofensywy strategicznej na dwóch kierunkach operacyjnych w celu ostatecznego rozbicia zatrzymanych i obezwładnionych wojsk rosyjskiej armii i wyzwolenia Ukrainy, odtwarzając w ten sposób granice państwa sprzed 2014 r. Natomiast brak powyższych sił i środków nie tylko nie pozwolił ukraińskiej armii przejść do kontrofensywy strategicznej, ale także nie zakłócił swobody działania na terytorium Rosji wojskom agresora wycofanym spod Kijowa, które korzystając z pauzy operacyjnej spowodowanej brakiem ciągłości działań ukraińskiej armii, odtworzyły swoją gotowość bojową i już 19 kwietnia, po przegrupowaniu, ponownie uderzyły w składzie innego zgrupowania na donbaskim kierunku strategicznym.
Brak ciągłości dostaw niezbędnej ilości sprzętu wojskowego, amunicji, rakiet i innego wyposażenia z Zachodu dla ukraińskiej armii nie pozwolił z kolei wykorzystać zaskoczenia operacyjnego, które uzyskane zostało przez jej zgrupowania uderzeniowe na początku września 2022 r. na kierunku Bałaklija-Kupiańsk-Swatowo, do zwiększenia tempa i zasięgu (głębokości) działań ofensywnych; wydłużenia czasu ich trwania; utrudnienia wojskom agresora otrząśnięcia się z zaskoczenia i szoku psychologicznego oraz bojowego. Brak ciągłości działań na tym kierunku spowodował, że to kontruderzenie ukraińskiej armii już w drugiej połowie września straciło swój impet i nie przerodziło się w pościg. Natarcie ukraińskiej armii ostatecznie załamało się, a jej wojskom nie udało się z marszu opanować Swatowa – kluczowej miejscowość na tym kierunku operacyjnym, której opanowanie otwierało drogę do Siewierodoniecka.
Innym przykładem działań operacyjnych, których z tych samych przyczyn jak powyżej nie mogła przeprowadzić ukraińska armia w sposób ciągły, był brak wyprzedzających działań ofensywnych, w które nie przerodziła prowadzona od lipca do października ofensywa na kierunku chersońskim. Brak tych działań spowodował, że w drugiej połowie października wojska rosyjskie, mające z tego powodu swobodę działania, wycofały się bez większych strat z zachodniego brzegu Dniepru na drugi brzeg rzeki, po czym bezkarne odtworzyły swoją gotowość bojową i wzmocniły obronę korytarza łączącego Krym z terytorium Rosji.