Mariusz Cieślik: Wielki Patostreamer

Kto nie widział, niech nie żałuje, bo ciężko to odzobaczyć. Ale cóż, ciekawość jest nie tylko pierwszym stopniem do piekła, lecz także do wiedzy. A z walki Jasia Kapeli i Ziemowita Kossakowskiego można wyciągnąć interesujące wnioski.

Publikacja: 24.02.2022 14:51

Mariusz Cieslik

Mariusz Cieslik

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Ponieważ większość czytelników „Rzeczpospolitej” zapewne nie uległa fascynacji patostreamingiem, czyli streamingiem treści patologicznych, zacznijmy jednak od początku. Oto latem roku ubiegłego dwóch internetowych trolli: Jaś Kapela i Ziemowit „Piast” Kossakowski, zaczęło obrzucać się w mediach społecznościowych obelgami. Po czym jeden z nich wpadł na pomysł, żeby rozstrzygnąć spór na ringu. Na galach FAME MMA walczyli już m.in. raperzy Popek i Sobota oraz patostreamerki Marta Linkiewicz i „Esmeralda” Godlewska. Ale Kapela i Kossakowski to, przynajmniej teoretycznie, publicyści polityczni.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości