Wybory w USA. Kowalczyk: Idzie zima, nie ma na to rady

Ameryka wybrała na prezydenta swojego Leppera. Obudziliśmy się w świecie totalnie nieprzewidywalnym, a czego jak czego, to biznes nieprzewidywalności nie lubi.

Aktualizacja: 09.11.2016 09:22 Publikacja: 09.11.2016 09:05

Donald Trump

Donald Trump

Foto: AFP

Nic dziwnego więc, że dolar traci w środę rano około 2 proc. do innych walut, a giełdy azjatyckie krwawią - najbardziej tokijska, która tonie już ponad 5 proc. w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Rynki finansowe szukają bezpiecznych przystani - złoto i frank drożeją. Tak oto zwycięstwo Trumpa bije po kieszeni polskich frankowiczów.

Dla Europy wygrana gospodarczego izolacjonisty oznacza pogrzebanie szans na TTIP i budowę transatlatyckiej strefy wolnego handlu. I być może zwrot ku Chinom, którym Trump zapowiadał twardsze od poprzedników traktowanie.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Jan Zielonka: Prezydent moich marzeń. Jak pogodzić realizm z idealizmem?
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Dlaczego Rafał Trzaskowski chce być dziś jak Donald Trump
Publicystyka
Bartosz Cichocki: Po likwidacji USAID podnieśmy na Ukrainie porzuconą przez Amerykanów pałeczkę
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Rok przełomu i polski Elon Musk
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk o Chrobrym, elektrowni jądrowej i AI. Dobra polityka historyczna