Na zachowanie psa wpływ ma właściciel

Lepiej być czujnym, bo nigdy w 100 procentach nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co może zrobić nawet najlepiej wytresowany pies - mówi Katarzyna Dowbor, dziennikarka i prezenterka telewizyjna

Aktualizacja: 25.06.2009 10:21 Publikacja: 25.06.2009 04:14

Katarzyna Dowbor dziennikarka i prezenterka telewizyjna, właścicielka psa Pepe

Katarzyna Dowbor dziennikarka i prezenterka telewizyjna, właścicielka psa Pepe

Foto: Rzeczpospolita, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b]Rz: Właściciele psów uważają, że prawo ogranicza ich wolność, bo nie mogą puszczać swoich pupili wolno, nawet na polach i lasach, tylko na ogrodzonych posesjach. Czy psy powinny mieć możliwość poruszania się bez smyczy?[/b]

[b]Katarzyna Dowbor:[/b] Trzeba dać im możliwość wybiegania się, ale niestety wielu ludzi nie ma wyobraźni. Są zapatrzeni w swojego pupila i z powodu tej chorej miłości nie zwracają uwagi na bezpieczeństwo innych. Wtedy zdarzają się na przykład pogryzienia dzieci. Uważam, że w miastach powinny być wyznaczone miejsca, na przykład w Warszawie Pole Mokotowskie, gdzie właściciele mogliby puścić psa wolno i spokojnie się z nim pobawić. Mam wrażenie, że wiele ograniczeń wynika z tego, iż my, Polacy, lubimy sobie robić na złość.

[b]Co ma pani na myśli?[/b]

Ci, którzy lubią psy, uważają, że każdy powinien kochać te stworzenia, i domagają się dla nich całkowitej wolności. Natomiast ci, którzy nie lubią zwierząt, chcą im dopiec i dlatego wprowadzają te wszystkie ograniczenia. Kiedyś przeczytałam, że radni w Łodzi wprowadzili zapis, który zabrania psom szczekać, i to niestety potwierdza, iż trzeba znaleźć złoty środek. Musimy nauczyć się współistnienia ze zwierzętami.

[b]Czy psy, które są puszczane wolno, rzeczywiście mogą być niebezpieczne dla ludzi? [/b]

To, czy pies będzie bezpieczny dla innych, zależy przede wszystkim od mądrości właściciela. Niestety, nie potrafimy dobrze wychować swoich czworonożnych przyjaciół. Wiele z nich skacze, brudzi, zaczepia ludzi, zwłaszcza dzieci, i takie psy nie powinny chodzić bez smyczy. Zachowanie psa zależy również od rasy. Są psy, które nie wykazują agresywności, to najczęściej te mniejsze. Są też jednak rasy, tak zwane bojowe, czyli te większe. One powinny chodzić na smyczy i w kagańcu. Jednak zachowanie psa w 90 procentach zależy od człowieka i tutaj w grę wchodzi wyobraźnia, mądrość i dobra wola właścicieli.

[b]Czy właściciel nie jest w stanie przewidzieć zachowania swojego psa?[/b]

Lepiej być czujnym, bo nigdy w 100 procentach nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co może zrobić nawet najlepiej wytresowany pies. Mój pies należy do małej, nieagresywnej rasy – jack russell terrier. Lubi ludzi i jest dość dobrze wychowany. Często spuszczam go ze smyczy, ale zawsze go obserwuję, dlatego że uwielbia dzieci i zdarza mu się do nich podbiegać. Mam jednak świadomość, że nie wszystkie dzieci lubią psy i mogą się go po prostu bać. Nie chcę zatem doprowadzać do takiej niekomfortowej dla nich sytuacji.

[b]Rz: Właściciele psów uważają, że prawo ogranicza ich wolność, bo nie mogą puszczać swoich pupili wolno, nawet na polach i lasach, tylko na ogrodzonych posesjach. Czy psy powinny mieć możliwość poruszania się bez smyczy?[/b]

[b]Katarzyna Dowbor:[/b] Trzeba dać im możliwość wybiegania się, ale niestety wielu ludzi nie ma wyobraźni. Są zapatrzeni w swojego pupila i z powodu tej chorej miłości nie zwracają uwagi na bezpieczeństwo innych. Wtedy zdarzają się na przykład pogryzienia dzieci. Uważam, że w miastach powinny być wyznaczone miejsca, na przykład w Warszawie Pole Mokotowskie, gdzie właściciele mogliby puścić psa wolno i spokojnie się z nim pobawić. Mam wrażenie, że wiele ograniczeń wynika z tego, iż my, Polacy, lubimy sobie robić na złość.

Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
analizy
Likwidacja „Niepodległej” była błędem. W Dzień Flagi improwizujemy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne