Mała Kalifornijka, która jest chyba najmłodszą kreatorką mody na świecie, od najmłodszych lat wykazywała zainteresowanie krawiectwem. Jak podaje Oddity Central, w wieku pięciu lat, zamiast bawić się lalkami, projektowała dla nich stroje. Na szóste urodziny rodzice podarowali jej więc maszynę do szycia. Pierwsze stroje sprzedała, mając dziewięć lat. A że w USA wszystko jest biznesem, to i talent dziewczynki został wystawiony na sprzedaż. Dziś Cecilia ma swoją menedżerkę i stronę internetową, na której można kupić zaprojektowaną przez nią odzież. Pokaz jej strojów w Santa Monica zgromadził gwiazdki dziecięcych filmów, młodziutkie piosenkarki i dziennikarki.

Nie wiadomo, czy projektowanie ubrań wciąż cieszy małą kreatorkę. Wiadomo, że pracuje ciężej niż wielu jej rówieśników, bo raz rozkręcony biznes musi się kręcić.