57-letni miliarder odpowiedział w ten sposób na apel Billa Gatesa, z którym w 1975 roku zakładał słynną firmę tworzącą oprogramowanie. Gates i znany inwestor Warren Buffett w zeszłym miesiącu ogłosili początek programu „The Giving Pledge”, którego celem jest nakłonienie amerykańskich miliarderów, by publicznie zadeklarowali, że rozdadzą co najmniej połowę swojego majątku.

Jak podaje „New York Times”, Paul Allen za pośrednictwem różnego rodzaju fundacji – m.in. swojej Rodzinnej Fundacji Paula Allena – oraz organizacji non profit już wcześniej rozdał ponad miliard dolarów. Dzięki temu osiem razy trafiał na listę 50 największych amerykańskich darczyńców tworzoną przez magazyn „The Chronicle of Philanthropy”. W zeszłym roku zajął w tym rankingu 11. miejsce – rozdając 85 mln dolarów.

Na pierwszym miejscu znalazł się zarządzający majątkami najbogatszych Stanley Druckenmiller oraz jego żona Fiona – na cele charytatywne małżeństwo przeznaczyło w zeszłym roku 705 mln dolarów.

W wywiadzie udzielonym przed siedmioma laty „Chronicle of Philanthropy” Allen podkreślał, jak ważne jest to, by ludzie, którzy mają wielkie pieniądze, stawali się znaczącymi filantropami. „Przez wiele lat planowałem przeznaczenie większości mojego majątku na cele charytatywne” – napisał Allen w wydanym w czwartek oświadczeniu.

Na apel Gatesa i Buffetta odpowiedziało też wielu innych znanych amerykańskich filantropów.