Reklama
Rozwiń

Palikot znowu porównał Kaczyńskiego do Hitlera

Ciepły wieczór wygonił ze stolicy chyba wszystkich poważnych polityków, skoro Monika Olejnik zaprosiła do "Kropki nad i" Janusza Palikota. Były wiceszef PO znowu mocno przesadził

Publikacja: 12.05.2011 22:20

Palikot znowu porównał Kaczyńskiego do Hitlera

Foto: W Sieci Opinii

Tematy rozmowy w programie Moniki Olejnik, były przewidywalne, jak sam Palikot: 1. Transfer Arłukowicza,  2. Burdy na stadionach 3. Atak na Jarosława Kaczyńskiego. Przy okazji transferu Arłukowicza do PO, Palikot powiedział o Donaldzie Tusku:

Stary polityczny satyr zgwałcił niewykształconą politycznie nimfę.?

Potem Palikot plótł bzdury o burdach na stadionach, a w końcu - zgodnie ze zwyczajami panującymi w "Kropce nad i", zaatakował Jarosława Kaczyńskiego. Po raz kolejny nazwał PiS partią zbudowaną na wzór faszystowski, po czym zarzucił Jarosławowi Kaczyńskiemu dzielenie Polski:?

To samo robił Hitler, dzielił naród - powiedział Janusz Palikot.

Monika Olejnik odpowiedziała, że to duże nadużycie - porównywanie Jarosława Kaczyńskiego do nazistowskiego zbrodniarza.?

Nie chodzi mi o Hilera po 1939 roku, tylko tego z lat dwudziestych - rzekł były wiceszef PO.

Pozostawiamy to bez komentarza. Zastanawia nas jedynie upór, z jakim redaktor Olejnik lansuje to polityczne szambo.

 

 

Tematy rozmowy w programie Moniki Olejnik, były przewidywalne, jak sam Palikot: 1. Transfer Arłukowicza,  2. Burdy na stadionach 3. Atak na Jarosława Kaczyńskiego. Przy okazji transferu Arłukowicza do PO, Palikot powiedział o Donaldzie Tusku:

Stary polityczny satyr zgwałcił niewykształconą politycznie nimfę.?

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia