Co by było, gdyby ktokolwiek powiedział "Kaczka, ty matole", "Kaczyński, ty matole"? Pół Polski byłoby oburzone - stwierdziła. - Odnoszę wrażenie, że uczestniczymy w spektaklu poprawności politycznej, w której liderem jest PiS. Co by było, gdyby na stronach internetowych ukazało się "Obama Killer" i "Obama Shutter"? - powiedziała posłanka, odnosząc się do zamknięcia strony Antykomor.pl?. - Czy jest tak, że możemy przyporządkować pod pojęcie wolności słowa sianie nietolerancji, nienawiści, prześladowania? Wolność słowa jest rzeczą szczytną i służącą konkretnym celom. Nie może być ona obroną błota.?
Czyżby posłanka nie wiedziała, że w krytyka interwencji ABW nie dotyczy wyłącznie zamknięcia strony, ale także, a może nawet przede wszystkim - sposobu, w jaki akcję przeprowadzono? Czy Pitera znowu udaje mniej zorientowaną od innych? Czy - co byłoby jeszcze gorsze - nie udaje, ale jest?