Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle. „Specjalny” prezent nie tylko z okazji Dnia Dziecka przygotowały PKP, wprowadzając nowy rozkład jazdy. Najbardziej odczują je pasażerowie na trasie Warszawa-Gdańsk - tu podróż może wydłużyć się nawet o kilkadziesiąt minut i trwać do siedmiu godzin. Na trasie Warszawa - Łódź część pociągów będzie kursowała przez Sochaczew. Wydłuży to podróż o 15 minut. Utrudnienia będą też na linii Warszawa - Poznań, Warszawa - Kraków - Katowice. Poważne utrudnienia czekają podróżnych w Warszawie, gdzie zamknięta zostanie linia średnicowa między Dworcem Wschodnim a Zachodnim (od 24 lipca). Pociągi lokalne będą kursowały znacznie rzadziej także przez Dworzec Centralny. A Dworzec Wschodni i Zachodni staną się końcowymi stacjami dla większości składów dojeżdżających do stolicy od wschodu i zachodu.
To jednak nie koniec prezentów od PKP, bo jak poinformowała TVN24:
PKP zamierzają zakupić 20 pociągów Pendolino za astronomiczną kwotę 665 milionów euro, czyli ponad 2,5 mld zł (...) Włoskie składy, choć bardzo nowoczesne i szybkie, bo mogące jechać z prędkością nawet 250 km\h, będą jeszcze przez wiele lat kompletnie nieprzydatne w Polsce, bo ani nasze tory, ani trakcja nie pozwalają na rozwinięcie tak wielkich prędkości. Pendolino będzie więc pędzić tylko 160 km\h, czyli tyle samo ile pociągi wielokrotnie tańsze.