Podczas pełnienia swojej funkcji kupił ponad 10 procent akcji prywatnej spółki, czego zabrania ustawa antykorupcyjna. CBA nie ma do tego prawa ani nie precyzuje tego też ustawa, żebyśmy musieli wyciągać jakieś wnioski wobec wiceministra - powiedział dziś w Radiu ZET rzecznik CBA, Jacek Dobrzyński.
Dobrzyński oficjalnie potwierdził to, co napisała "Rzeczpospolita" już 26 maja. W ubiegły czwartek Burego odwiedzili funkcjonariusze CBA. Poseł tłumaczył się potem w specjalnym oświadczeniu, że popełnił "niezamierzony błąd".
"Niezamierzonym błędem" było chyba powierzenie posłowi PSL teki wiceministra Skarbu Państwa. Ilu jeszcze autorów "niezamierzonych błędów" możemy się spodziewać przed wyborami?
Jest to raczej kategoria gapiostwa niż cwaniactwa. Ale konsekwencje trzeba ponieść, zwrócę się jeszcze dzisiaj po otrzymaniu tej informacji do ministra Grada, minister Pitery i premiera Pawlaka o natychmiastową ocenę tego zdarzenia i propozycję wniosku - powiedział premier Tusk. - Być może pan minister Bury sam wyciągnie właściwy wniosek po tej informacji, jaką on także przecież otrzyma.