Stefan Niesiołowski - tak mogłaby się nazywać nowa odmiana fiołka alpejskiego. Z kolei niecierpek (impatiens) miałby swojego imiennika w postaci Kazimierza Kutza. Jeśli naukowcy wyhodowaliby nową odmianę uczepa trójlistkowego (biden), mogłaby się ona nazywać Waldemar Pawlak. Kwiat jabłoni przypadłby Grzegorzowi Napieralskiemu. Bronisław Komorowski miałby swój zawilec (anemon). Zresztą, jest już zawilec gajowy (anemon nemorosa).

Premierowi Tuskowi dostałby się, rzecz jasna, mak. A prezesowi Kaczyńskiemu, wiadomo, kaczeniec. Jeżeli macie Państwo inne propozycje - piszcie. Stwórzmy "Encyklopedię Kwiatów Politycznych".