Polityka rządu, której efektem jest ogromne zadłużenie, zaczyna dzisiaj przynosić łatwy do przewidzenia rezultat, jeżeli chodzi o nasze kieszenie - mówił Kaczyński. - To znaczy inflację, która w niektórych segmentach dalece przekracza 5 proc. To są te segmenty, które odnoszą się do interesów gorzej zarabiającej części społeczeństwa.
Jak podkreślił prezes PiS, drożyzna i inflacja, to zjawiska, którym rząd powinien się przeciwstawiać.
Jeśli chodzi o osłonę dla najsłabszych, to rząd takie instrumenty ma i może podjąć odpowiednie działania, tylko po prostu nie chce - bo sam zapędził się w taką sytuację, że jest to uczynić rzeczywiście trudno. Ale jak coś jest trudne, to nie znaczy, że niemożliwe. Tutaj rządowi brakuje dobrej woli, brakuje empatii - to wielka wada tej grupy, która dziś jest u władzy - powiedział prezes PiS.