Jak juhas Napieralski zwiedzał Zakopane

Od Bałtyku po szczyty Tatr – podróż za jeden uśmiech Grzegorza Napieralskiego trwa

Publikacja: 17.06.2011 12:40

Jak juhas Napieralski zwiedzał Zakopane

Foto: W Sieci Opinii


Grzegorz Napieralski na Krupówkach zadawał mnóstwo pytań. Np. sprzedawcę mydlanych baniek pytał "jak to działa", a później - nie mogąc odmówić sobie przyjemności - strzelał z pistoletu, którego nabojami były bańki właśnie. Szef SLD podczas wizyty na Podhalu miał zapewnionych więcej rozrywek. Specjalnie dla niego sprowadzono góralską kapelę i zorganizowano regionalny poczęstunek. Napieralski był zachwycony.


- Namawiam, żeby przyjechać tutaj, do pięknego miejsca, w którym ja dzisiaj jestem. Zakopane jest śliczne

- zachwalał.

Aby podkreślić uroki stolicy Tatr, szefowi lewicy zaplanowano też "spotkanie obiadowe" z prawdziwą góralską rodziną, w góralskiej karczmie. (...)

Problem jednak w tym, że góralska rodzina nie dopisała. Zapewne spotkanie odbędzie się w innym terminie. Być może gospodarze nie chcieli innych przewodniczącym w oczy kłuć. Grzegorz Napieralski musiał wystąpić solo. Postanowił wziąć nawet ekspresową lekcję nauki gry na skrzypach. Szybko się jednak poddał.

- Nie, to za trudne jak dla mnie. Polityka jest łatwiejsza -

stwierdził.

Grzegorzu, czy ci nie żal, Grzegorzu, wracaj do sal Warszawy - halny wiatr niósł po wizycie przewodniczącego SLD melodię po szczytach Tatr. Napieralski stara się, jak może, kopiować sukcesy Aleksandra Kwaśniewskiego. Co chwilę wyskakuje z nowym pomysłem. Odwiedza Chiny, wydaje obiady dla prominentnych partyjnych działaczy, wreszcie zaprasza na listy wyborcze specjalistki od tańca na rurze, a nawet strzela sobie "fotkę" z prezydentem Obamą. Efekty owych starań nie przekładają się na słupki sondażowe. Niezwykły paradoks, prawda?

Grzegorz Napieralski na Krupówkach zadawał mnóstwo pytań. Np. sprzedawcę mydlanych baniek pytał "jak to działa", a później - nie mogąc odmówić sobie przyjemności - strzelał z pistoletu, którego nabojami były bańki właśnie. Szef SLD podczas wizyty na Podhalu miał zapewnionych więcej rozrywek. Specjalnie dla niego sprowadzono góralską kapelę i zorganizowano regionalny poczęstunek. Napieralski był zachwycony.

- Namawiam, żeby przyjechać tutaj, do pięknego miejsca, w którym ja dzisiaj jestem. Zakopane jest śliczne

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości