Takie doniesienia są jedynie spekulacjami i szukaniem sensacji przez media. Jest część mediów, która żyje sensacją i mam wrażenie, że tutaj chodzi o sensację - powiedział.
Błaszczak przyznał, że PiS jest przeciwny dwudniowym wyborom, gdyż mogłyby one naruszać konstytucję. Partia zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego Kodeks Wyborczy, zwracając uwagę na to, że w ustawie zasadniczej jest zapis o jednym dniu wyborów.
Rzeczywiście, istnieje ryzyko tego, że wybory mogą być sprzeczne z konstytucją - powiedział Błaszczak.
Polityk zwrócił też uwagę na to, że prawa opozycji są w Sejmie naruszane. PiS chciałby zmienić regulamin Sejmu - chodzi m.in. o to, by do porządku obrad opozycja mogła zawsze zgłaszać jeden punkt, a premier miał obowiązek informować o swoich pracach. Mariusz Błaszczak powiedział, że obecnie inicjatywy opozycji są w Sejmie blokowane. Poza tym, zdaniem szefa klubu parlamentarnego PiS, pod rządami Platformy doszło do upadku obyczajów w życiu politycznym.
Jednym z przejawów tego jest wulgarny, pełen nienawiści język. Prowadzi to do takich tragedii, jak zabójstwo działacza PiS Marka Rosiaka. Zbrodni dopuścił się były działacz PO. Biegli wykluczyli, by zabójca był chory psychicznie - przypomniał Błaszczak.